FAJNIA
Aż sama się sobie dziwię. Dlaczego jeszcze nie napisałam o kawie? Były wzmianki, owszem, zwłaszcza o pierwszej, pitej o poranku, ale że nie powstał specjalny tekst o kawie? Że nic? Toż to szok!
Siedem lat. Za chwilę minie siedem lat od dnia, w którym kupiliśmy Bociankę, podlaskie siedlisko ulokowane w ciszy pomiędzy lasami, polami i łąkami. Ta decyzja zmieniła wszystko w naszym życiu.
Pogadamy o modzie? O butach? Co się nosi w tym sezonie w naszym Niebie i na warszawskiej Saskiej Kępie? Pogadajmy!
No i dotrwaliśmy… Wszyscy cali i zdrowi? Przygotowani na najlepsze? Doprezentowani? Głodni?
Upał od rana do nocy. Tylko w domu daje się żyć – na podwórku: strefa skażona słońcem. Nie wiem, jakim cudem udaje nam się utrzymać w ryzach i kolorach zieleń, ale to, że nic jeszcze nie zostało spalone przez ten nieustający żar, że wszystkie kwiaty i trawniki jakoś dają radę, to cud.
Beata i Marcin, nasi sąsiedzi zza lasu, mieszkańcy Stacji Sycze, zaprosili nas na warsztaty z układania drewnianego stogu, w którym drewno może stać nawet dziesięć lat… o ile umiesz go postawić.
ZOBACZ
KATEGORIE
GALERIA
ARCHIWUM
E-BOOK DO POBRANIA
Jak kupić wiejskie siedlisko
E-BOOK DO POBRANIA
ziemianka - jak zbudować ziemiankę