Nalewki - Niebo Za Miastem - Superblog!
-1
archive,tag,tag-nalewki,tag-57,theme-bridge,bridge-core-3.0.7,qi-blocks-1.2.5,qodef-gutenberg--no-touch,woocommerce-no-js,qodef-qi--no-touch,qi-addons-for-elementor-1.6.6,qode-page-transition-enabled,ajax_fade,page_not_loaded,,qode-title-hidden,qode_grid_1300,qode-content-sidebar-responsive,columns-4,qode-child-theme-ver-1.0.0,qode-theme-ver-29.4,qode-theme-bridge,disabled_footer_bottom,qode_header_in_grid,wpb-js-composer js-comp-ver-6.10.0,vc_responsive,elementor-default,elementor-kit-8015
Kto ma ochotę na smakowitą i oryginalną nalewkę? Podpowiadam: zróbcie cherry bounce, korzystając z ostatnich tego lata wiśni.
Owoce derenia zbieramy na przełomie sierpnia i września. Są smaczne, ale w proporcji do miąższu mają zbyt dużą pestkę, nie nadają się więc zbyt mocno na przetwory. Ale dereniówka?! Palce lizać!
Dziś jest dzień wyborczej ciszy, słońca, wiatru i dzień nalewek. Filtruję, smakuję, doprawiam i wziąłem się za nalewkę, która czeka na przeprosiny… Nalewkę na owocach dzikiej róży. Październik to idealny czas na nią!
Z orzechami słabo w tym roku. Albo ich w ogóle nie ma, albo mało, bo przemarzły. Ale znaleźliśmy! Będzie nalewka orzechowa…. Jeśli masz w swojej okolicy drzewo orzecha włoskiego i jeśli ma ono jeszcze zielone owoce, nie marnuj czasu!
To jest czas ziół, pamiętacie? Pamiętacie. Warto więc wyrwać się na wieś, na łąkę, do znajomych, warto choćby posadzić kilka sadzonek mięty na balkonie i przyciąć je w odpowiednim momencie. Dziś fajne pomysły na miętę i dziurawiec.
Nie chcę was popędzać, ale jeśli chcecie mieć jesienią i zimą zdrowe gardła, to teraz jest ostatni moment, by o to zadbać. Powoli kończą swój najlepszy czas młode pędy sosny, z których można przygotować znakomity syrop (dla dzieci) i jeszcze znakomitszą nalewkę. To proste, wykonalne także wtedy, gdy nie mieszkacie na wsi. Wystarczy znaleźć sosnowy młodnik za miastem...
Wypiłem wczoraj ostatni, maleńki kieliszek ubiegłorocznego absyntu. Albo, jeśli wolicie po staropolsku, piołunówki. To nie jest nalewka do ciągłego popijania – uzależnia i może wywoływać halucynacje – ale dla dobrego smaku, na trawienie, problemy z żołądkiem, jest wręcz idealna. Mój absynt przy okazji znakomicie smakuje…
Nalewki wytwarzam od czterech lat, a zacząłem przez przypadek. Pretekstu użyczył Janusz Józefowicz, który w jednym z wywiadów opowiedział o nalewkach z taką pasją, że… Dzisiaj doskonale go rozumiem! I nieskromnie przyznaję, że mogę o nalewkach opowiadać równie entuzjastycznie.
Podobno robią z niej fantastyczny bimber i wino, a nalewka przebija dereniówkę, królową nalewek. Sprawdzimy to: Jacek zalał właśnie spirytusem trzy kilo tarniny, ja z podobnej ilości zrobiłam świetny, wszystkomający sok. Pychota!