Superblog o ucieczce na wieś
8084
paged,page-template,page-template-blog-compound,page-template-blog-compound-php,page,page-id-8084,paged-26,page-paged-26,theme-bridge,bridge-core-3.0.7,qi-blocks-1.2.5,qodef-gutenberg--no-touch,woocommerce-no-js,qodef-qi--no-touch,qi-addons-for-elementor-1.6.6,qode-page-transition-enabled,ajax_fade,page_not_loaded,,qode-title-hidden,qode_grid_1300,qode-content-sidebar-responsive,columns-4,qode-child-theme-ver-1.0.0,qode-theme-ver-29.4,qode-theme-bridge,disabled_footer_bottom,qode_header_in_grid,wpb-js-composer js-comp-ver-6.10.0,vc_responsive,elementor-default,elementor-kit-8015
Druga Połowa / 19.02.2019

Spotkałem wielu ludzi, którzy przeżuwali życie. Wstyd przyznać – w większości mężczyzn. Robili kariery, ale nie potrafili powiedzieć po co. Przede wszystkim: pracowali ponad stan, ale... nie widzieli głębszego celu tej pracy. Prowadzili biznes i zapominali, że jest jeszcze coś poza nim. Albo przeciwnie – wracali punktualnie po swoich ośmiu godzinach nudy w urzędzie i zasypiali w fotelu z ciepłymi kapciami na nogach, z gazetą i pilotem lub bez. Za główny cel stawiali sobie weekendowe przekopanie grządek na działce i grill od maja do października.
Druga Połowa / 12.02.2019

Wiem. Powinienem mniej wzdychać i jęczeć, pisać bardziej optymistycznie i ciepło, prawda? I żeby było, że wiosna za pasem – miód na serce – a przeprowadzka na wieś to najlepsze lekarstwo na stres i wybór jedyny z możliwych, gdy mieszka się w aglomeracji i ma dosyć korpo… Zacznijmy więc od tego, że piszę ten post w samym sercu wielkiego miasta i… dobrze mi z tym :-)
Budowa / 11.02.2019

Dwieście metrów niebieskiej rury o średnicy 4 centymetrów zakopanej 2-3 metry pod ziemią i wypełnionej dziesięcioma wielkimi kanistrami glikolu. Po co to wszystko? Jaki jest związek rury z czystym i ciepłym powietrzem w domu? Czy warto mieć rekuperator z gruntowym wymiennikiem ciepła?

Choojnia / 05.02.2019

Celebruj drobne przyjemności każdego dnia – czytam na okładce książki – i celebruję. Twórz ciepłą oazę spokoju i żyj przytulnie – tworzę i żyję. Uwolnij się od perfekcjonizmu – staram się! Jeśli więc wszystko wykonuję zgodnie z przykazaniami, to dlaczego poradniki z cyklu „Jak żyć, żeby było cudownie” tak mocno mnie drażnią i śmieszą?