Superblog o ucieczce na wieś
99
post-template-default,single,single-post,postid-99,single-format-standard,theme-bridge,bridge-core-3.0.7,qi-blocks-1.2.5,qodef-gutenberg--no-touch,woocommerce-no-js,qodef-qi--no-touch,qi-addons-for-elementor-1.6.6,qode-page-transition-enabled,ajax_fade,page_not_loaded,,qode-title-hidden,qode_grid_1300,qode-content-sidebar-responsive,columns-4,qode-child-theme-ver-1.0.0,qode-theme-ver-29.4,qode-theme-bridge,disabled_footer_bottom,qode_header_in_grid,wpb-js-composer js-comp-ver-6.10.0,vc_responsive,elementor-default,elementor-kit-8015

Popracuj w drewnie. To działa!

Jeśli gdzieś znajdziesz tę książkę, co może nie być proste, kup ją koniecznie! To idealny poradnik dla wszystkich, którzy zamierzają uruchomić własną pracownię stolarską, a zupełnie nie wiedzą jak się do tego zabrać.

Jestem stolarskim beztalenciem, które odważyło się zrobić swój pierwszy w życiu drewniany stół. Dość ułomny, bo skonstruowany ze starych desek i kupionego za parę groszy żeliwnego stelażu, ale za to mój własny. Proszę się nie śmiać 😉 Na zdjęciu wygląda gorzej niż w rzeczywistości :-)))) Wszystkie efekty są zamierzone, a przy jego tworzeniu nie ucierpiała żadna istota! 

Jego konstrukcja nie powstałaby nigdy, gdybym nie przebrnął przez lekturę książki-poradnika „Prace w drewnie. Materiały. Narzędzia. Techniki. Projekty”.

To pozycja z gatunku must have. Obowiązkowa dla mieszczuchów, którzy nie wiedzą jak trzyma się dłuto, jak pracuje szlifierka i z której strony piła tnie drewno. Na ponad 400 stronach znalazłem w niej rewelacyjny wykład o najbardziej niezbędnych narzędziach i maszynach – część z nich udało mi się już skompletować – poznałem zalety starego stołu stolarskiego i przyjrzałem się metodom łączenia drewna, cięcia, strugania, szlifowania.

Stolarstwo nie jest proste, od razu uprzedzam. Ale bywa naprawdę fascynujące, gdy z kanciastego kawałka drewna udaje się wyciosać coś więcej niż grubą deskę do huśtawki lub podstawkę pod filiżankę.

Można i trzeba zacząć od kompletowania narzędzi, ale także – od zgromadzenia surowca. Zdobyć dobry materiał, dobrze wysuszone drewno, a do tego jeszcze np. pełne uroku drewno orzecha czy jabłoni, wcale nie jest łatwo. Kiedy więc zaczynasz swoją przygodę ze stolarką, zrób mniej więcej tak jak ja: odwiedź kilka tartaków i zakładów stolarskich, zobacz czy da się kupić jakieś atrakcyjne odpady (serio, one na tym etapie są najlepsze), kup pierwsze narzędzia (piła, szlifierka, dłuto, strug itp.), a przede wszystkim – przeczytaj tę książkę.

Przy okazji: choć to raczej techniczny podręcznik, a nie beletrystyka, „Prace w drewnie” świetnie spełniają funkcję motywacyjną. Ja też tak potrafię! Ja też tak chcę! Umiem to zrobić!

I zrobiłem 🙂

Panowie PrawieStolarze – polecam do poduszki.

Jacek

„Prace w drewnie”. Wydawnictwo Arkady. Cena 69 zł.

No Comments

Post A Comment