16 lip Skrzyp: idealny sojusznik
Skrzypi, gdy gnieciesz go w dłoni lub przydepniesz. Popularny w medycynie ludowej, ma wiele zastosowań w przemyśle kosmetycznym. Niedoceniany przez amatorów ziołowych terapii leczniczych. Skrzyp polny – nazywany też końskim ogonem, jedlinką i chwoszczem.
Skrzypobranie zrobiłam wczoraj, szukając ziół na pobliskiej łące. Skrzyp polny, w odróżnieniu od bagiennego i leśnego, jest łatwy do rozpoznania i nieszkodliwy, jak jego bracia rosnący w miejscach ciemnych i wilgotnych.
Uwielbia suszę, słońce i łąki, łatwo go rozpoznać i łatwo znaleźć. Bywa tępiony jako trudny do wyplenienia chwast w ogrodach. Niesłusznie! Ze skrzypem można wiele!
Zbieramy skrzyp w lipcu
Pędy skrzypu polnego można zbierać przez całe lato, ale zbierane właśnie teraz są one najcenniejsze jako surowiec zielarski – mają największe stężenie kwasu krzemowego, odpowiedzialnego za właściwości lecznicze zioła.
Pędy ścinamy na wysokości około 10-15 centymetrów, suszymy pod dachem i w cieniu, aby nie traciły zielonej barwy. Przechowujemy w papierowych lub lnianych torbach. Dobrze wysuszone łatwo się kruszą.
Skrzyp polny – właściwości
Skrzyp jest cennym źródłem krzemu, steroli roślinnych, flawonoidów, kwasów organicznych, soli potasu, saponiny, witaminy C, karotenoidów, garbników i związków żywicowych. Łatwo przyswajalna krzemionka ma zbawienny wpływ na poprawę stanu cery, włosów i paznokci, uszczelnia naczynia krwionośne, przyspiesza metabolizm i gojenie ran, działa przeciwbakteryjnie, przeciwkrwotocznie i przeciwzapalnie, pomaga w usuwaniu nadmiaru wody w organizmie, poprawia funkcjonowanie nerek i układu moczowego, oczyszcza z toksyn. Łagodzi też podrażnienia skóry wywołane łuszczycą.
Skrzyp i zawarty w nim krzem jest bardzo dobry przy obfitych miesiączkach, łagodzi uszkodzenia tkanek, ogranicza wrzody żołądka i jelit, pomaga w leczeniu żylaków odbytu. Krzemionka wzmacnia kości, jest dla nich naturalnym budulcem.
Kojarzony głównie z kosmetyką, stał się skrzyp komponentem wielu szamponów, odżywek i olejków. Początkowo myślałam więc, że głównie do kosmetyki należy ograniczyć jego zastosowania, stąd pomysł, by polecić skrzyp Jackowi, uskarżającemu się na pękające paznokcie. Ale im więcej czytam i dopytuję zielarzy o popularną na Podlasiu jedlinkę, tym wyraźniej dostrzegam uniwersalność tej rośliny.
Roślina numer 1?
Francuscy naukowcy klasyfikując zioła pod względem mocy oddziaływania postawili skrzyp na pierwszym miejscu. Nie mam źródłowych opisów tych badań, ale wynika z ich opisu, że skrzyp zwiększa objętość moczu, powodując lepsze oczyszczanie organizmu z toksyn. Jest znakomitym środkiem leczniczym w przypadku kamicy, zapalenia pęcherza moczowego i nerek.
Jednocześnie wspomaga wątrobę i leczy obrzęki, pomagając usuwać nadmiar wody z organizmu. Dobrze służy mężczyznom w stanach zapalnych i pierwszych objawach powiększenia prostaty. Sprzyja leczeniu miażdżycy naczyń krwionośnych, stymuluje obniżenie ciśnienia krwi i poprawia aktywność hormonalną u ludzi starszych.
Skrzyp leczy skórę
Zawarte w skrzypie polnym antyoksydanty chronią skórę przed starzeniem. Staje się ona bardziej sprężysta i jędrna. Jest polecany w przypadku cery trądzikowej, ponieważ normalizuje działanie gruczołów, a także w przypadku pękających naczynek krwionośnych. Wiem z autopsji, że to może być wielkim problemem…
ODWAR ZE SKRZYPU: dwie łyżki podrobionego skrzypu zalej w naczyniu pełną szklanką ciepłej wody i gotuj pod przykryciem przez 10 minut. Po przegotowaniu przecedź. Można go pić w ciągu dnia lub płukać włosy i skórę w rozcieńczeniu z wodą w proporcji pół na pół. Najlepiej użyć wody źródlanej lub – jeszcze lepiej – deszczówki.
HERBATA ZE SKRZYPU: łyżkę ziela parzyć w dużym kubku pod przykryciem przez pół godziny i pić w dwóch porcjach w ciągu dnia. W razie potrzeby można pić dwie takie porcje dziennie.
WAŻNA INFORMACJA – skrzyp wypłukuje z organizmu witaminę B1, jeśli więc stosujesz go wewnętrznie przez okres dłuższy niż 10 dni, trzeba uzupełnić jej niedobór. Korzystne jest jednak to, że skrzyp ułatwia przyswajanie wapnia. Mamy tu więc klasyczne coś za coś 🙂
Skrzyp leczy paznokcie
Zadanie, które chyba przekracza cierpliwość Jacka… Zalej łyżeczkę skrzypu wrzątkiem, zaparz pod przykryciem przez pół godziny, dodaj kilkanaście kropli olejku rycynowego, przelej do miseczki i mocz paznokcie przez 20 minut. Ten ostatni etap wydaje mu się nie do przejścia…
Taka płukanka ma jednak sens: krzem wzmacnia płytkę paznokcia, ogranicza jej pękanie i rozdwajanie. Można też przygotować – choć trwa to dłużej – własny olejek do pielęgnacji paznokci, na bazie oleju słonecznikowego. Olej wzmacnia działanie skrzypu, jest bogaty w witaminy i minerały, zawiera kwas palmitynowy.
MACERAT (OLEJEK) ZE SKRZYPU: ziele zalewamy tłoczonym na zimno olejem słonecznikowym i trzymamy w naczyniu przez 6 tygodni, codziennie wstrząsając naczyniem aby olej mógł lepiej zmacerować ziele. Następnie odsączamy i używamy jako odżywkę do paznokci.
Skrzyp dobrze działa na włosy
To niezaprzeczalne. Wzmacnia włosy, dzięki krzemionce stają się one mocniejsze, rzadziej wypadają, są gęstsze. Skrzyp opóźnia siwienie włosów, zmniejsza ich łamliwość, przeciwdziała wysuszaniu i rozdwajaniu końcówek, wspomaga skórę głowy w walce z łupieżem.
PŁUKANKA ZE SKRZYPU: pięć łyżek pociętego na drobne kawałki ziela na litr wody, gotuj przez 10 minut, nie doprowadzając do wrzenia, pozostaw pod przykryciem do wystygnięcia, odcedź, przelej do butelki i płucz włosy po umyciu głowy. Jasnym włosom mogą nadawać lekko zielonkawy blask, to naturalne zjawisko.
Skrzyp na wszystko 😉
Zawarta w skrzypie krzemionka świetnie rozpuszcza się w wodzie, a zatem najskuteczniejsze i najprostsze do wykonania mogą być odwary i herbatki skrzypowe. Jeśli jednak chcecie, by skrzyp oddał pełnię swoich właściwości i utrwalił je na dłużej, można przygotować nalewkę skrzypową. Tu jak zawsze oddaję głos Jackowi:
NALEWKA ZE SKRZYPU: około 200 g skrzypu polnego (suszony lub świeży) wkładamy do słoja i zalewamy 0,7 litra wódki 38-40%, dodajemy 100 gramów trzcinowego cukru lub ksylitolu (a jeśli chcecie, można cukier zastąpić miodem) i odstawiamy do ciepłego miejsca na 14 dni. Codziennie potrząsamy zawartością, żeby ziele lepiej skojarzyło się z alkoholem. Po dwóch tygodniach filtrujemy przez gęste sito lub gazę (można też użyć filtrów do kawy), a następnie przelewamy do butelek z ciemnego szkła. Popijamy po kieliszeczku dziennie.
Skrzyp działa w ogrodzie!
Ze skrzypu można również przygotować gnojówkę fermentującą, która zwalcza mszyce, przędziorki, miseczniki i tarczniki. Potrzebujemy 1 kg ziela skrzypu i 10 litrów wody, którą zalewamy rośliny, a następnie odstawiamy na 4-5 dni do fermentacji. Przed finalnym zastosowaniem należy rozcieńczyć preparat z wodą w stosunku 1:50 i opryskiwać roślin w suchy dzień, najkorzystniej wcześnie rano.
Można też zastosować skrzyp interwencyjnie, w przypadku plagi mszyc. Do tego celu użyjemy wyciągu ze skrzypu – dziesięcioma litrami wody zalewamy 1 kg świeżego ziela i odstawiamy na 12 godzin. Stosujemy bez rozcieńczania!
Ania
PS. Nalewka i macerat olejowy już stoją na półce… 🙂
POLECAMY RÓWNIEŻ: Nalewka z młodych pędów sosny
A TAKŻE: Pokrzywowy krem miodowy
No Comments