17 lip Opoka. Elewacja z historią
Szukasz elegancji na elewację swojego wiejskiego domu? Marzy Ci się ciepły prowansalski klimat z polskimi korzeniami? Przez przypadek, serio, znaleźliśmy świetne połączenie stylu, jakości i elegancji: elewacja z opoki.
Opoka to skała popularna głównie na Lubelszczyźnie. Najwięcej domów zbudowanych z opoki znaleźliśmy w okolicach Kazimierza Dolnego. Ale patrząc na stare kazimierskie domy ani przez moment nie przyszło nam myśl, że będziemy mieli dom częściowo obudowany tym kamieniem. Zdecydował zupełny przypadek.
Pojechaliśmy z Anią do jednej z warszawskich pracowni architektonicznych, prosząc o pomoc w rozwiązaniu detali przy połączeniu dwóch dachów: domu i nad planowaną przy nim werandą. Nasz domek był wtedy malusieńki, zbudowany z czerwonej cegły, nie ocieplony i pewnie taki by pozostał, gdyby nasza rozmowa z architektem nie zeszła na poboczne tory. Na styl, klimaty, odniesienia. Zapytani o klimaty, do których chcemy nawiązać – zgodnie wskazaliśmy na Prowansję, na pastelowe kolory, lekkość i wdzięk.
Może opoka?
– A rozważaliście państwo opokę na elewacji? – padło pytanie i trochę nas zatkało. O opoce wiedzieliśmy mało, albo prawie nic. Ja, z racji swoich nauk w technikum budowlanym, kojarzyłem ją (i słusznie) ze skałą wapienną i średnią wytrzymałością techniczną. Ale żeby budować z opoki? Używać jej do wykończenia domu?
Po powrocie do domu spojrzeliśmy na zdjęcia w Sieci, wyobraziliśmy sobie nasz dom w tych kolorach, a kilka dni później pojechaliśmy do Kazimierza Dolnego i…
Zauroczył nas ten kamień! Opoka to skała mieszana zbudowana z krzemionki i węglanu wapnia. W wyniku wietrzenia może ulec odwapnieniu, jest miękka i krucha, ma kredowy kolor, a jako lekka skała występuje przede wszystkim na Wyżynie Lubelskiej i w Górach Świętokrzyskich. Skały wapienne nie są wyjątkowo wytrzymałym budulcem, ale świetnie nadają się na elementy wykończeniowe, na elewacje i do zabudowy wewnętrznej.
Wprowadzają do pomieszczeń wyjątkową atmosferę i mają niezwykły, historyczny, edukacyjny walor.
Serio! W wapiennych skałach odcisnęła się historia. Można w nich znaleźć wiernie odbite przed tysiącami lat fragmenty muszli, paproci, a czasem zwierzęce kręgi, stopy. Elewacja naszego domu ma kilkadziesiąt takich historycznych wspaniałości. Głównie muszle, ale jak się komuś poszczęści, to może znaleźć większe okazy.
Historia zamknięta w skale
Zobaczcie naszą kolekcję. Te muszle i fragmenty roślin cieszą oko na naszej elewacji, a pochodzą sprzed wielu tysięcy lat… Obiecaliśmy sobie, że kiedyś je policzymy 🙂
Jak ją montować? Jak się spisuje?
Opoka na elewacji wymaga starannego odizolowania od podłoża. Jest skałą mocno higroskopijną, pije wodę, gdy tylko ma z nią kontakt przez dłuższy czas. Warto o tym pamiętać, starannie układając izolację poziomą i odgradzając kamień od gruntu oraz możliwości zalewania opadami przez dłuższy czas. Niesprawne rynny i rury spustowe nie służą takiej elewacji…
Czy wymaga impregnacji? Nie. A czy konieczna jest pielęgnacja? Po trzech latach możemy powiedzieć, że wszędzie tam, gdzie kamień nie ma styku z gruntem, zachowuje się wzorcowo: kolorystyka jest niezmienna, nic nie kruszeje, kurz i pył nie są mu straszne.
W kilku miejscach, gdzie usypaliśmy glebę pod trawniki zbyt wysoko, po pierwszym roku, pod wpływem wilgoci, kilka kamieni pociemniało. Ratunek jest prosty – zmyć karcherem. Można zastosować preparaty impregnacyjne do wapieni, ale w naszym przypadku nie było to konieczne. Wystarczyło oczyścić, odsunąć trawnik od elewacji, usypując wzdłuż ściany wąski pasek drobnych kamyczków i problem się rozwiązał.
Nie jest to tanie, ale…
Opoka wspaniale ociepla dom, choć przyznajmy – z uwagi na koszty – położyliśmy na elewacji warstwę kamienia o grubości 7-10 cm. Można kłaść zdecydowanie grubsze. Dla nas to jednak nie miało większego znaczenia – sam budynek przez położeniem elewacji z opoki był znakomicie zaizolowany, niektóre ściany mają dziś, łącznie z opoką, grubość pół metra i żadne wahania temperatury nie są im straszne.
Czy jest to rozwiązanie estetyczne? Kwestia gustu, jak zawsze. Nam się podoba. Gdybyśmy dziś mieli coś zrobić z naszym domem, to pewnie obłożylibyśmy opoką całość. J Niestety, jest to materiał dość drogi, droga jest także sama robocizna, bo na układaniu opoki trzeba się dobrze znać. Musieliśmy więc wybrać – które ściany chcemy nią obłożyć, a na których tylko zaakcentować kamienną obecność.
I tak – w całości obłożona kamieniem jest ściana północna domu, przy wjeździe do siedliska. Z opoki mamy też długi i wysoki (ponad 1 metr) pas ściany fundamentów pod oszklonym gankiem i tarasem, obłożyliśmy nią także ganek i „obrysowaliśmy” część okien. Wszystko w wyniku poszukiwania oszczędności i złotego środka pomiędzy portfelem a elegancją. Koszty? Nie jest to tani pomysł, średnia cena za 1 mkw (materiał i praca) to około 250 zł.
Nie zrobimy tu wielkiej reklamy, jeśli napiszemy, że wykonawcą ścian z opoki była firma MaciaszekBud spod Kazimierza, bo i tak jest to jedna z niewielu polskich firm potrafiących wykonywać takie elewacje i mających dostęp do kamienia dobrej jakości. Ale mogę powiedzieć, że byli wyjątkowo rzetelni, terminowi i sympatyczni, a my cenimy fachowców z poczuciem humoru. Takie firmy zawsze chciałoby się promować.
Posumujmy
Ściany i elewacje z kamienia to rarytas, przyznajemy, ale naszym zdaniem robią dobre wrażenie, dodają budynkowi charakteru i masywności. Nie wymagają wielu zabiegów pielęgnacyjnych, ale na pewno trzeba się przyłożyć do ich ułożenia. Niezbędna jest odpowiednia izolacja pozioma, ale też dobry piasek do zaprawy wiążącej – fachowcy mówili o nim „biały piasek”, drobnej frakcji, świetnie wypełniający. Dobra ekipa potrafi położyć kilkadziesiąt mkw elewacji dziennie, kamienie kładzie się na ścianę z izolacją, siatką i klejem. Dla wzmocnienia całości, żeby kamienie nie odpadały, używa się kotew, które utrzymują konstrukcję elewacji i łączą ją ze ścianą domu.
Jacek
POLECAMY RÓWNIEŻ: Siedem powodów, dla których warto wyprowadzić się na wieś
A TAKŻE: Jak zbudować ziemiankę
No Comments